piątek, 12 października 2012

Recenzja "BLOGU MIESIĄCA: WRZESIEŃ 2012"



      Główną bohaterką opowiadania pod tytułem „Birth is the cause of death. I choke onmy own words.” jest Rosalie Silby – stosunkowo młoda osoba, która wcześnie osiągnęła w życiu to, czego pragnęła. Przynajmniej jeżeli chodzi o pracę.
      Po śmierci matki, Ross wraz ze swoim ojcem przeprowadza się do Londynu. Ich relacje nie są łatwe, jednak z każdym kolejnym dniem jest lepiej. Dziewczyna sama projektuje i szyje stroje. Ma do tego talent, a przy tym ogromne szczęście, gdyż udało jej się znaleźć pracę w tym zawodzie. Zdobywszy uznanie w oczach ludzi, Ross otrzymuje awans na stanowisko stylistki One Direction. Przypadkowe poznanie chłopców na plaży i późniejsza współpraca z nimi tworzą razem interesującą historię. Rosalie i Kate pośród piątki na pozór zwariowanych przyjaciół odnalazły dla siebie kogoś o wiele ważniejszego. Dla głównej bohaterki tym kimś okazał się Louis, zaś dla jej przyjaciółki Niall. W opowiadaniu nie zabrakło również Eleanor i Daniell. Payzer jest razem i ma się dobrze, natomiast u Elouanor sprawy potoczyły się zupełnie inaczej. Pierwszoosobowa narracja, która przejawia się w większości opowiadania dość dobrze pomaga nam wczuć się w bohaterów. O rozwoju akcji dowiadujemy się zazwyczaj od Rosalie, jednak zdarza się, że opowiada nam o niej ktoś inny (np. Louis).
      Moje wrażenia po przeczytaniu tego bloga były skrajne. Pomiędzy pierwszym a czternastym rozdziałem (który aktualnie jest ostatnim) da się zauważyć ogromną przepaść. Na plus rzecz jasna. Z jednej strony widzimy niezbyt dopracowany tekst, a z drugiej niesamowity zwrot akcji, który automatycznie wywołuje u nas nieposkromioną burzę uczuć. Przyznam szczerze, że pewnie gdybym nie musiała napisać tej recenzji, to po pierwszych trzech rozdziałach odpuściłabym sobie dalsze czytanie, jednak po zapoznaniu się z całością, nie żałuję poświęconego na to czasu. Niestety nie mogę oceniać bloga tylko poprzez pryzmat dwóch, czy trzech ostatnich rozdziałów, bo przecież nie na tym polega recenzja. To cudowne, że autorka zrobiła tak wielki postęp, ale na początku lektury czułam znaczący niedosyt. Zdanie z końcówki pierwszego rozdziału, a mianowicie: Może i jestem dorosła, ale moim życiem wciąż operuje malutkie dziecko.” doskonale opisuje to, w jaki sposób postrzegam pierwsze rozdziały tego opowiadania. Niestety sformułowania typu „nakluczyłam dom”, czyli wtrącenia do tekstu potocznych, a w dodatku niepoprawnych sformułowań mogą zrazić czytelnika takiego jak ja, czyli osobę zwracającą uwagę na poprawność językową, gramatyczną i stylistyczną. W opowiadaniu da się również zauważyć błędy interpunkcyjne, jak na przykład brak przecinków, czy też kropek na końcu zdania, a to niestety potrafi odstraszyć tego „bardziej wybrednego” czytelnika. Dlatego też radziłabym zwracać większą uwagę na tego typu błędy, które dla jednego mogą wydawać się czymś nieistotnym, a dla drugiego są nieodłącznym kryterium w ocenie całości bloga.
      Komu mogę polecić „Birth is the cause of death. I choke on my ownwords.”? wydaje mi się, że najodpowiedniejszymi czytelniczkami będą tu osoby potrafiące docenić postępy autora, uwielbiające historie związane z Louisem oraz przepadające za dramatycznymi zwrotami akcji (mój ulubiony – patrz: Chapter Thirteenth/Chapter Fourteenth).
      Chyba pierwszy raz zdarzyło mi się, że przekonałam się do jakiegoś bloga dopiero po nastyn rozdziale. Jednak również po raz pierwszy dostrzegłam u autorki tak ogromny postęp, jeżeli chodzi o pisanie. W tej chwili mogę już tylko pogratulować i z niecierpliwością czekać na dalszy rozwój akcji.


(nowość)Za przecudowne dwa ostatnie rozdziały przyznaję temu blogowi:



I oczywiście zapraszam do samodzielnej oceny,
Kaja M.

6 komentarzy:

  1. świetnee *o*
    uwielbiam twój blog, może wejdziesz mojego ?
    na razie nie ma żadnych wejść ani komentarzy :(
    http://onedirection-livewhilewereyoung-mylife.blog.pl/
    z góry dzięki !

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne :)
    Serdecznie zapraszam http://terrible-temptation.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest świetny *.* u mnie jutro olejny :D http://andlivewhileyoung.blogspot.com/
    zapraszam !

    OdpowiedzUsuń
  4. http://newsy-foto-wpisy.blogspot.com/ Zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  5. Super blog .
    Zapraszam do mnie .
    Błagam skomętuj a najlepiej odpowiedz na pytanie to dla mnie ważne .
    Z góry dziekuje .
    http://the-smell-of-two-hearts.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń